Oddłużenie
Wpadnięcie w spiralę zadłużenia potrafi zepchnąć człowieka na margines społeczny pozbawiając go wszelkich środków do życia. W takim przypadku po spełnieniu warunków przewidzianych w ustawie, możliwe jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Ogłoszenie upadłości wiąże się z wszczęciem złożonej procedury likwidacji majątku dłużnika, i po przeprowadzeniu postępowania może zakończyć się spłatą wierzycieli albo wydaniem planu spłaty, zgodnie z którym dłużnik przez określony okres czasu musi zaspokajać określone przez sąd upadłościowy kwoty na rachunek określonych w planie wierzycieli. Ważne jest, że przy ustalaniu planu spłaty sąd bierze pod uwagę nie wysokość zadłużenia, ale rzeczywistą sytuację majątkową upadłego. Po wykonaniu planu spłaty zgodnie z jego treścią, następuje oddłużenie.
Pojawia się pytanie czy postanowienie o upadłości konsumenckiej zawsze jest równoznaczne z oddłużeniem?
Ogłoszenie postanowienie o upadłości konsumenckiej nie jest równoznaczne z oddłużeniem. Przede wszystkim upadły musi przejść przez całą procedurę z syndykiem masy upadłości. Po wydaniu całego majątku i zebraniu zgłoszeń wierzytelności, syndyk sporządzi listę, która następnie będzie podstawą do ustalenia planu spłaty. Ogłoszenie upadłości może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości, gdy pomaga dłużnikowi profesjonalny pełnomocnik na etapie przed otworzeniem upadłości, w zasadzie nie ma się czego obawiać. Należy także podkreślić, że w związku z nowelizacją z 2020r ogłoszenie upadłości jest znacznie prostsze. Do ubiegłego roku sądy oddalały ponad połowę wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, a obecnie większość jest uwzględniana.
Wyższy wskaźnik uwzględnionych wniosków wynika z dużej nowelizacji prawa upadłościowego, która weszła w życie w marcu 2020 roku. Do ostatniej nowelizacji sądy oddalały wniosek ze względu na podejrzenie, że w wnioskodawca sam doprowadził do swojego zadłużenia przypisując mu rażące niedbalstwo lub działanie umyślne. Brak było również możliwości odwołania się od decyzji sądu. Nowelizacja nawiązuje do rozwiązań brytyjskiego ustawodawstwa. Aktualnie sąd na początku nie bada dlaczego dłużnik jest niewypłacalny. Sąd ogranicza się do zbadania wymogów formalnych wniosku i czy dłużnik spełnia wymogi formalne, tj. czy np nie doszło do sytuacji, że dłużnik niedawno oddłużony ponownie wpadł w spiralę zadłużenia. Obecnie badanie tego, czy dłużnik pogłębił swoją niewypłacalność czy nie dzieje się po ogłoszeniu upadłości a przed decyzją o oddłużeniu. I tutaj właśnie sąd bada czy doszło do działania umyślnego bądź do rażącego niedbalstwa. Inne uchybienia nie będą miały wpływu na oddalenie oddłużenia, wydłuży się jednak plan spłaty wierzycieli.
W pewnych przypadkach sąd może zakończyć postępowanie upadłościowe bez wydania planu spłaty, co w praktyce równa się odmowie oddłużenia. W takiej sytuacji dłużnik nie będzie mógł skorzystać z głównego dobrodziejstwa upadłości konsumenckiej. Dzieje się to w ściśle w ustawie określonych przypadkach, tj:
- upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań,
- w okresie dziesięciu lat przed dniem zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w stosunku do upadłego prowadzono postępowanie upadłościowe, w którym umorzono całość lub część jego zobowiązań
Wyjątkiem od powyższej reguły jest, gdy ustalenie planu spłaty wierzycieli lub umorzenie zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli lub warunkowe umorzenie zobowiązań upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli jest uzasadnione względami słuszności lub względami humanitarnymi.
Nowością jest również możliwość porozumienia dłużnika z wierzycielem. Nie będzie do tego potrzebne ogłoszenie upadłości przez sąd. Jaka jest procedura w tej sprawie?
Dłużnik powinien wystąpić w tej sprawie do sądu z odpowiednim wnioskiem a także uiścić odpowiednią zaliczkę na koszty postępowania. Sąd ocenia czy dłużnik ma szansę na porozumienie z wierzycielem czy też nie. Taki wniosek jeśli jest rozpatrzony pozytywnie zawiesza postępowanie upadłościowe na okres 6 miesięcy. Jeśli przez ten czas porozumienie pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem nie zostanie osiągnięte wracamy do punktu wyjścia a więc sąd wznowi postępowania upadłościowe.
Podsumowując zatem, czy ogłoszenie upadłości jest równoznaczne z oddłużeniem?
Oddłużenie jest ostatnim etapem postępowania upadłościowego. Wydanie postanowienie o upadłości nie jest równoznaczne z oddłużeniem, jest ono pewnym etapem w drodze do oddłużenia. Wydanie takiego postanowienie nie gwarantuje również przesłanki do oddłużenia. Sąd może odmówić umorzenia długów. Ma to miejsce w przypadku gdy:
- Dłużnik celowo doprowadził się do stanu niewypłacalności lub zwiększa jej stopień aby spełnić przesłankę niewypłacalności. Działanie dłużnika musi być utożsamiane z winą umyślną w zamiarze bezpośrednim. Oznacz to, że dłużnik w swym działaniu musiał mieć główna intencję doprowadzenia do niewypłacalności lub pogłębienie niewypłacalności
- Wobec dłużnika w ciąg ostatnich 10 lat ogłoszono już upadłość. Nie jest możliwa „recydywa” upadłościowa nawet jeżeli poprzednie oddłużenie dotyczyło tylko części zadłużenia.
Oczywiście spełnienie wyżej wymienionych przesłanek nie jest ostateczne. Nawet w takich przypadkach, sąd może wydać postanowienie o oddłużeniu jeżeli będą ku temu przesłanki wynikające z zasad słuszności lub poprzedzone względami humanitarnymi.
Postępowanie upadłościowe bez oddłużenia zdaje się jednak być bezcelowe. Warto jest przed złożeniem wniosku przemyśleć strategię i czy nie zachodzi ryzyko odmowy oddłużenia. Omówienie będzie bardzo cenne, jeżeli w rozmowie będzie uczestniczył profesjonalista, znający nie tylko treść przepisu o odmowie oddłużenia, ale przede wszystkim poglądy doktryny i praktykę sądów.
Jeżeli poszukują Państwo porady prawnej z zakresu prawa upadłościowego, zachęcamy do kontaktu z zespołem kancelarii.: Kancelaria LEGATO.
Upadłość konsumencka, Prawo upadłościowe, Oddłużenie
- Kliknięć: 1739